Kiedy w 2017 roku otwierała się we Wrocławiu Wroclavia – ekskluzywne i cieszące się wielką popularnością centrum handlowe – nawet mi przez myśl nie przeszło, aby robić tam salon Wax Center.
Miałyśmy już wtedy świeżo otwarty, nowiutki salon w Arkadach, 300 metrów od Wroclavii, uwielbiany przez nasze Klientki i było nam tam bardzo dobrze. Niestety na początku 2023 r. okazało się, że centrum będzie likwidowane i mamy około rok czasu na zmianę lokalizacji…
No słyszałam już od paru lat plotki o wyburzaniu Arkad, ale nic z nich nigdy nie wynikało. Niestety nie tym razem 🙁 Plotki okazały się prawdziwe, a przede mną roztaczała się wspaniała perspektywa przeniesienia do nowej lokalizacji naszego najlepszego salonu, który działał zaledwie 6 lat i w który zainwestowałam mnóstwo pieniędzy, sił życiowych, serca i energii. Ehhhh, lajf is brutal… Po wielu dniach pytania „ale dlaczego ?”, „jak to ?”, „dlaczego mnie to spotyka ?” w końcu się z tym pogodziłam i rozpoczęłam intensywne szukanie nowego lokum.
Wroclavii wciąż nie brałam pod uwagę… Wiedziałam, że trudno tam o wolny lokal, że jest drogo, że sporo chętnych (w końcu popyt nakręca ceny), a dodatkowo przerażała mnie perspektywa robienia kolejnego lokalu w centrum handlowym. Przeszłam przez to już dwa razy wcześniej i naprawdę ponownie nie chciałam. Szukałam więc dalej. Ale jak tu znaleźć w ścisłym centrum miasta porządny lokal z dobrym parkingiem ? Nie ma opcji, pisze do Wroclavii…
I tak w marcu 2023 znalazłam wolny lokal w moim ulubionym centrum handlowym, wynegocjowałam w miarę dobrą cenę i podpisałam umowę. Zdążyłam w międzyczasie zadać sobie z milion razy pytanie Czy na pewno dobrze robię ?, na które nie udało mi się znaleźć odpowiedzi. Nie udało mi się także znaleźć odpowiedzi na pytanie Po co mi to do cholery było ?, które z kolei zadawałam przez kolejne kilka miesięcy podczas adaptacji lokalu, która była prawdziwą orką na ugorze !
Bo jak Ewelinka podpisywała umowę, to ją oczywiście wnikliwie przestudiowała, ale już procedury remontowej, która była załącznikiem do umowy, miała z 500 stron i była techniczna i trudna, aż tak wnikliwie nie udało się przeczytać i oczywiście wszystkie wymagania z kosmosu wyszły w praniu czyli w czasie remontu. Co branża to jakiś trup w szafie. I zaczęła się walka o cięcie kosztów, które urosły do horrendalnych rozmiarów, była nerwówa, był ogrom stresu … Nie wszystko udało się zrobić zgodnie z planem, z czegoś trzeba było zrezygnować, coś poświęcić…
Ale jesteśmy ! Od 16 listopada depilujemy we Wroclavii. Wax Center we Wroclavii !!!
Czy było warto ? No ba ! Pewnie ! Kiedy siedzę na kawce na przeciwko swojego salonu i widzę wchodzące do niego Klientki, czuję dumę. Zrobiłam to SAMA. Za WŁASNE pieniądze. 10 lat prowadzę te firmę i zaprowadziłam ją właśnie tutaj.
I już nie pytam siebie Czy na pewno dobrze robię? . Czuje spokój.
A nasz nowy salon różni się mocno od wystroju poprzednich. Mamy 4 gabinety, tapety na ścianach i złote dodatki. Lubię to wnętrze i mam nadzieję, że będzie się Wam dobrze w nim leżało na łóżeczkach i patrzyło jak Was wygładzamy. Zapraszam serdecznie !
Ściskam,
Ewelina
A do naszych 2 salonów we Wrocławiu (poza Wroclavią, jesteśmy też w Magnolii), zapiszesz się przez aplikację Booksy TUTAJ